Zajęcia z Krzysiem prowadzone były metodą AAA (Animal Assisted Activities) - Spotkajmy się i bawmy
Krzyś bardzo dobrze czuje się w towarzystwie psiaków (i z nieukrywaną radością muszę przyznać ,że w moim też) dlatego też m.in dzięki zabawom z pieskami udało nam się "odczarować" tunel , dzięki karmieniu na różne sposoby ćwiczyliśmy rączki , głaskając psiaki wyciszaliśmy się. Były też prace plastyczne i czas na baje czytaną w towarzystwie psa. No i ,z czego jestem najbardziej dumna , Krzyś na zajęciach był bez mamy to spory kroczek ważny w jego dalszym rozwoju.
podczas ost zajęć pozwoliliśmy sobie na troszę samowoliki;)
na której bardzo zyskały pieski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz