O mnie

Moje zdjęcie
Jestem właścicielką czterech wspaniałych suczek ,które wspierają mnie w mojej pracy Dogoterapeuty. Mam wielkie szczęście ,że mogę moją pasę połączyć z pracą;) od niedawna prowdzę również zajęcia z Terapii Ręki. Na moim blogu pragnę się podzielić z Wami moim doświadczeniem - zapraszam.

wtorek, 13 marca 2012

Refleksja

Czasem to wszystko trudno ogarnąć. Czasem brak słów by ponownie tłumaczyć i wyjaśniać. Po raz kolejny usłyszałam w pracy- a  to labrador one lubią dzieci. To ,że golden z labkiem się myli to standard;) ale ta wizytówka ,że lubią dzieci zaczyna je gubić coraz bardziej. Są psiakami rodzinnym, lubią wszystkich ludzi -szczególnie tych co mają coś dobrego przy sobie;) uwielbiają się bawić ,uczyć ale to nie powód by twierdzić ,że każdy labek,golden,berneńczyk będzie dzieci lubił i z nimi dokazywał od rana do wieczora. Poza tym zabawa w gronie rodzinnym nijak się ma do pracy psa.
Jakby się tak przyjrzeć Dogoterapia zatacza coraz większe kręgi, częściej jest spotykana w przedszkolach jako zajęcia dodatkowe, częściej jest ofertą w ośrodkach rehabilitacyjnych. Mamy na rynku coraz więcej Fundacji, kursów też sporo,warsztaty, seminaria. Sporo też jest publikacji,książek i blogów (jak ten;) ) gdzie ludzie dzielą się swym doświadczeniem a jednak

nadal mamy ludzi ,którzy twierdzą ,że mając psa rasy..... pójdą oni z nim radośnie do przedszkola i dzieci się pobawią. Bo to przecież nie Dogoterapia ! nie to tylko zabawa.A poza tym on tak lubi dzieci a moje dzieci mogą z nim robić co chcą . Ależ spontaniczne spotkanie z psem, zabawa z nim ,dawanie tym samym radości i motywowanie do działania to nic innego jak dział Dogoterapii AAA -Animals Assisted Activities . W spotkaniach bierze odpowiednio przeszkolony i przygotowany pies.

Kochani pies nie jest przedmiotem nie pozawlajmy naszym pociechom po nim skakać, targać na wszystkie strony ,nie wspominając o tym ,że niektórym dzieciakom pozwala się na gryzienie psa w ucho, badania dentystyczne o okuliście nie wspomnę. To naprawdę nie jest śmieszne! Psiak ma prawo do godnego życia!  To nasz przyjaciej. Słyszę,że gdyby mu się nie podobało może sobie iść - czy naprawdę? A jak zawarczy będzie posłuchany? wątpię . A kiedy będzie się chciał obronić i kłapnie dostanie wciery i tyle . Gdzie tu dialog i rozumienie?

Na takiej podstawie ocenianie ,że pies lubi dzieci jest chyba niezbyt wiarygodne.

Psy pracujące są szkolone od małego,poznają różnych ludzi, różne miejsca,zapachy, zachowania. Dużo wcześniej poznają miejsce pracy - o ile jest taka możliwość gdy nie ma pierwsze zajęcia są napewno o mniejszym natężeniu.

A najważniejsze to my TERAPEUCI  jesteśmy głównym prowadzącym zajęcia NIE PIES. Nie możemy na jego psi grzebiet wszystkiego zwalić to nie fer. My musimy się szkolić , być coraz lepsi, modelować swoje zajęcia.Zdobywać odpowiednie wykształcenie. Wyposażać się w różne materiały terapeutyczne,zabawki i inne akcesoria.Uczmy się "czytać" nasze psy by dać im poczucie bezpieczeństwa , by wiedziały ,że jak chcą mogą odejść,odpocząć ,że mają prawo czegoś nie chcieć . Pamiętam jak Tussia miała okres anty aportowy , poleciał za piłką raz ,drugi a czasem wogóle i to ja  przynosiłam piłkę ;) i opowiadałam dzieciom ,że pies tak jak i my ma czasem dzień ,że czegoś nie chce poprostu. Obracałam wszystko w żart, zmienaiłam przebnieg zajęć - da się jak się chce.
Pies może mieć spadek formy, źle się czuć, być rozdrażniony jakimś hałasem,suki przed cieczką są bardziej drażliwsze. Może je poprostu coś boleć albo coś ich przestrzaszyć. Czasem psa trzeba wycofać z pracy bo jest ona dla niego za wielkim stresem. Musimy WIDZIEĆ te wszystkie szczegóły ,które tworzą przecież tak fantastyczną całość.

Praca z psem jest czymś fantastycznym ! Każdego dnia dziękuje moim psiakom ,że tak dzielnie mnie wspierają. Staram się być dobrym przewodnikiem dlatego nie przestaje się uczyć i rozwijać.

Jest jeszcze  druga strona medalu - drodzy Dyrektorzy placówek ,dla bezpieczeństwa naszych dzieci , przyjrzyjcie się uważnie kto prowadzi zajęcia .                  



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz