O mnie

Moje zdjęcie
Jestem właścicielką czterech wspaniałych suczek ,które wspierają mnie w mojej pracy Dogoterapeuty. Mam wielkie szczęście ,że mogę moją pasę połączyć z pracą;) od niedawna prowdzę również zajęcia z Terapii Ręki. Na moim blogu pragnę się podzielić z Wami moim doświadczeniem - zapraszam.

czwartek, 12 stycznia 2012

Emilka

Zajęcia z pieskami były dla Emilki przede wszystkim czasem w którym pokazywała nam jak z dnia na dzień coraz większą radość sprawia jej kontakt z psem. Emi nie chodzi -stojący obok niej pies (Tussi )jest poprostu od niej większy co było dla niej niekonfortowe dlatego przez póltorej tygodnia turnusu w zajęciach uczestniczyła Quenni i dziewczyny uczyły się relacji , zabawy.Nabierały do siebie zaufania i czuły się pewniej , co było widoczne w zachowani Emi w jej ruchach , swobodzie i wielkiej chęci brania czynnego udziału w zajęciach. Karmienie, aporcik,bańki mydlane,chowanie smaczków,szaleństwa z piłką rehabilitacyjną - Quenni popycha ją nosem (choć czasem wygląda to jakby chciała ją zjeść;) ),dopasowywanie zdjęć do sytuacji,wspomaganie motoryki małej i rozwijanie koordynacji oko-ręka.... Dzięki temu kiedy na zajęcia przyszła Tussia ,Emilka wiedziała już jak się zachować.Potrafiła się odsunąć ,zaasekurować ręką - gdy stojąca Tussi była za blisko - w tych ruchach nie było strachu i to było najważniejsze! Pięknie karmiła Tussię a przełomem było rzucanie piłki po którą przecież psiak musi wstać i pobiec;) i nadodatek przynieść z powrotem.


Na ostatnie zajęcia przyszła Draka;) dziewczyny ćwiczyły pojęcia "takie -same"
było karmienie ;) i wyglądało to tak jakby Emi nic innego w życiu nie robiła hihi - proszę zauważyć ,że Drakę widziała pierwszy raz




aporcik


portrecik pamiątkowy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz