Joko, Tussi i Blus ,pies mojej siostry Ewy , brały udział w pikniku pracowniczym. Miałyśmy tam swoje super przygotowane, odgrodzone miejsce. Dzieci wraz z rodzicami przychodziły do nas pobawić się , pogłaskać pieski, nakarmić. Był czas na krzyżówki i malowanki. Dzieci chodziły też chętnie z pieskami na spacer. Był czas na rozmowy o odpowiednim traktowaniu zwierzaków i o miejscu psa w ludzkiej rodzinie. Starałyśmy się z siostrą odpowiadać rzetelnie na pytania i służyć poradami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz