Patrząc na zdjęcia ,aż trudno uwierzyć ,że Karol na początku wogóle nie chciał wejść do pokoju zajęciowego , nie chciał patrzeć na psa gdyż przerażał Go każdy psi ruch a zarazem tak bardzo , bardzo, bardzo chciał się z psem zaprzyjaźnić. I proszę krok, po kroku ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz